Samochód. Jeździdło, które od początku swojego powstania wzbudza emocje, ale nie wyobrażamy sobie, jak wielkie emocje samochód wzbudzał wtedy, kiedy powstał.
Pierwsze konstrukcje
przerażały. Diabelska machina dyszała, syczała, prychała i
hałasowała. Radziła sobie bez konia i już samo to wywoływało
skrajne emocje. Pierwsi automobiliści byli postrzegani jako skrajni
szaleńcy.
Książka Marcina
Przewoźniaka „Szybka historia samochodu” w interesujący sposób
przedstawia historię motoryzacji od samego początku. Ba! Autor
sięga nawet do Biblii! Z książki dowiemy się skąd się wzięła
nazwa „auto” i „samochód”, a nawet, kiedy zorganizowano
pierwsze rajdy samochodowe. Przeczytamy o tym, kiedy powstały
przepisy drogowe i znajdziemy informacje na temat konstruktorów
samochodów. Sporo ciekawostek, dużo zdjęć i rysunków, a także
humoru. Książka zaspokaja najbardziej wybrednego czytelnika i nie
ma znaczenia czy jest on chłopcem czy dziewczynką. To książka dla
każdego ciekawego czytelnika.
W książce zawarty jest
interesujący wątek kobiecy. Tak drodzy panowie, gdyby nie dzielna
pani Benz, to jej mąż nie uruchomiłby produkcji samochodu, a idąc
dalej nie rozbijalibyście się dzisiaj Mercedesami. Z resztą nazwa
samochodu jest imieniem córki pioniera automobilizmu Mercedes
Jellinek. Jak widać, kobiety miały swój niekwestionowany udział w
rozwoju motoryzacji.
Samochód jest bohaterem
książki, ale autor porusza mnóstwo tematów około
motoryzacyjnych. Można się dowiedzieć wielu zaskakujących rzeczy.
Dużo historii, sporo ciekawostek. Samochód to bardzo ciekawy
wynalazek.
Recenzja również na: www.miastodzieci.pl
Ciekawy wpis
OdpowiedzUsuń