6 maja 2020

Poznajcie hulajdy!

Hulajdy, Chrzanów, ziemniaki, produkt regionalny
Źródło: goniecmalopolski.pl

Nie bójcie się, nikogo nie obrażam. To tylko kosmate, szare i bardzo smaczne kluski. No dobrze, nie tylko. To regionalne danie z ziemi chrzanowskiej. Znacie je?


Oryginalna nazwa nawiązuje do zachowania się klusek w garnku podczas gotowania. O hulajdach słyszałam od mojej babci z Płazy. Babcia robiła takie kluski, a że pochodziła z Trzebini, a tam też te kluski były bardzo popularne, to podejrzewam, że nauczyła się je robić od swojej mamy.

Hulajdy są kluskami z tartych ziemniaków formowanych w kulki lub kładzione łyżką na gorącą wodę (tak ponoć robiła moja babcia) i zalewane gorącym mlekiem. Można je też podawać okraszone skwarkami z boczku lub słoniny.

Od 2015 roku hulajdy są produktem regionalnym. Jest to jeden z czterech produktów w powiecie chrzanowskim wpisanych na Listę Produktów Tradycyjnych Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi dzięki staraniom LGD „Partnerstwo na Jurze”.

Podtrzymywanie tradycji, dbanie o przekazywanie starych przepisów jest ważnym elementem naszego dziedzictwa kulinarnego. Dbajcie o to, aby chwalić się skarbami regionu chrzanowskiego.

Gdybyście się jednak skusili na zrobienie klusek, a nie macie przepisu, to podaję przepis z książki: „Chrzanowskie gotowanie”:

HULAJDY

Składniki:
1 kg ziemniaków, 1 litr mleka

Wykonanie:
Ziemniaki zetrzeć na tarce. Odcedzić i wycisnąć nadmiar wody.
Z suchej masy formować kulki.
Zagotować wodę, posolić i wrzucać uformowane kulki do wrzącej wody.
Po 20 minutach odcedzić na durszlaku.
Przegotować mleko i gorącym zalać kluseczki.

Jeśli chcecie poznać inne przepisy ziemi chrzanowskiej ściągnijcie wersję pdf książki „Chrzanowskie gotowanie” wydanej przez Urząd Miejski w Chrzanowie.

10 komentarzy:

  1. Bardzo przypominają małe pyzy, które kiedyś przygotowywała moja babcia. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd babcia pochodziła? Te są z samych surowych ziemniaków :)

      Usuń
  2. łoooooooooo jeju :D chyba wiem co trafi u nas na stół w tym tygodniu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam wszelkiego rodzaju dania z ziemniaków, a niedzielnego obiadu nie wyobrażam sobie bez klusek śląskich, ale o takim daniu to szczerze nie słyszałam:) Fajne, na pewno spróbuję:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie wyobrażasz sobie niedzielnego obiadu bez klusek śląskich, to pokochasz hulajdy. A jak rodzinę zaskoczysz! :)

      Usuń
  4. Kocham regionalmne dania i podtrzymywanie tradycji kulinarnych! Dzięuję za informację, bo o tym jeszcze nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ola ja też! I chociaż miałam się zająć wyłącznie wycieczkami, wydarzeniami i książkami dla dzieci, to jednak mam "misję" odgrzebywania starych przepisów na dania regionalne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam z dzieciństwa, w domu bardzo często były, z mlekiem lub ze skwarkami właśnie. Nie mogłam nigdzie znaleźć ani przepisu ani nazwy ani nikogo, kto też takie danie zna :) Podkarpacie, może dlatego. Dziękuje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to ciekawe Beato, bo coraz więcej osób mówi mi o hulajdach z Podkarpacia :) Na Podkarpaciu sporo jadło się ziemniaków, poza tym wpływ kuchni wschodniej, więc pewnie dlatego.

      Usuń