6 listopada 2017

Paweł Beręsewicz "Opowiadania (nie) dla wszystkich" - recenzja

Paweł Beręsowicz Nikola KucharskaTo nie jest książka dla każdego. O nie! Nie jest dla ponuraków i tych strachem podszytych. Nie jest dla znudzonych i nieciekawych świata. Dla kogo zaś jest? Dla czytelników odważnych i lubiących przygody. Dla wielbicieli dreszczyku emocji i mających poczucie humoru. Dla tych z zacięciem detektywistycznym i lubiących zaskakujące zwroty akcji.


Zbiór opowiadań Pawła Beręsewicza jest bardzo sprytnym miszmaszem. Autor zaczyna z wysokiego C, gdyż pierwsze opowiadanie jest mroczną opowieścią z zaskakującym, na szczęście dobrym zakończeniem i długo trzyma nas w napięciu. Jesteśmy głodni kolejnych wieści o bohaterach.

Kilka pierwszych opowieści jest tajemniczych i mrocznych, jakby rodem z horroru czy dobrego kryminału, a potem książka zmienia klimat i przedstawia nam pouczające, wręcz edukacyjne historie i ciekawe przygody.

Jedna historia jest mroczniejsza od drugiej. Jedna opowieść bardziej tajemnicza od innej. Zaskakujące rozwiązania, przygoda, czarny humor, przepis na żurek i rada jak wieszać pranie na składanej suszarce. To wszystko w jednej książce.

Cała książka podzielona jest na 4 bloki, a w każdym z nich znajduje się wiersz zdradzający warsztat literacki autora książki. Ilustracje Nikoli Kucharskiej dodatkowo podkręcają nastrój książki.

To nie są opowiadania dla wszystkich, ale każdy znajdzie tam swoją ulubioną historię.

Recenzja również na: www.miastodzieci.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz